Skoki w jodze

Skoki, przeskoki, podskoki… dlaczego warto wprowadzać skoki do codziennej praktyki?

Na grupowych zajęciach jogi, na przełamanie grobowej powagi, czy też przesadnego zagłębiania w siebie, zawsze dobrze działa element skoków. Przy osiągnięciu pewnego poziomu zaawansowania, i przy braku przeciwwskazań, zawsze warto do praktyki wprowadzić element skoków.

Ruch leży w naturze człowieka. Ruch, skok i podskok też. Nasze ciało ma wszelkie przystosowanie do wygenerowania skoku i amortyzacji zeskoczenia na ziemię. Warto zadbać, aby tego elementu nie zabrakło w regularnej praktyce.

Dlaczego?

Skoki są tym elementem, który buduje naszą siłę, refleks i zwinność. Dodaje nam szybkości. Osadza nas też tu i teraz. Element przeskoku w jodze to dobre przeciwdziałanie rutynie i nudzie, a dodatkowo pomaga nam wyzbyć się automatyzmu. Skoki stymulują też nasza propriocepcję, czyli uczą nas głębszej orientacji ciała w przestrzeni.
Nie bez znaczenia w skokach jest również element zabawy tak ważny dla wewnętrznego dziecka. Przy praktyce skoków, widzę naturalną ciekawość i niezłomność w próbach osiągnięcia zamierzonego efektu.

Skoki w jodze – przeciwwskazania

Jak zawsze joga to praktyka świadoma, i w swoim zamierzeniu nie przynosząca szkód. Skoków nie można wykonywać przy dysfunkcji mięśni dna miednicy, przy problemach z rozejściem kresy białej, i przy kontuzjach, czy problemach ze strony układu ruchu. Odradzam również skoki osobom całkowicie początkującym na jodze.

Elementy skoków w jodze – skoki w jodze przykłady

  • sprężyste podskoki w miejscu – obunożne: np. w samasthithi, psie z głową w dół, w uttanasanie; jednonożne – np. w ardhacandrasanie, virabhadrasanie III, utkatakonasanie
  • przeskoki podstawowe: z uttanasany do psa z głową w dół, z psa z głową w dół do uttanasany;
  • przeskoki średniozaawansowane: np.z uttanasany do deski, z uttanasany do kija, z purnautkatasany do kija; z psa z głową w dół do sukhasany;
  • przeskoki zaawansowane: np. z psa z głową w dół do dandasany; psa z głową w dół do bakasany.

Przygotowując ciało do skoków w jodze, szczególnie tych średnio i zaawansowanych warto zadbać o odpowiednie rozgrzanie całego ciała. Istotną jest umiejętność wykonania praktyki mula bandhy, która czyni skok lżejszym a tym samym łatwiejszym. W skokach czy przeskokach, w których wykorzystuje się siłę obręczy barkowej do uniesienia ciała konieczne jest zadbanie o rozgrzanie i przygotowanie nadgarstków, oraz umiejętność pracy obręczą barkową.

Skoki to takie narzędzie, które wymaga ćwiczeń i powtórek. Ciało potrzebuje nauczyć się pracy w oderwaniu od stabilnego podłoża, pracy szybkiej, łączącej elementy siły i sprężystości. Uczy orientować się w przestrzeni.

Warto pamiętać, że skoki są bardziej obciążającym elementem dla naszego układu ruchu niż praca chodzona. Stąd, o ile nie jesteśmy przyzwyczajeni do tego typu obciążania, dobrze robić sobie przerwy 24 – 48 h, baby ciao po intensywniejszej tego typu pracy miało czas na regenerację.

Jeśli tylko nie ma przeciwwskazań do wykonywania skoków, warto się przełamać i je wykonywać.
Polecam moją praktykę z nauką przeskoku z psa z głową w dół do dandasany. Skoki w jodze